1. AKTYWIZM
  2. BLOG
  3. WYPRAWY
  4. STRAWA
  5. VIDEO
  6. KONTAKT
                      
 
"Kiedy ludzie mówią mi, że kochają zwierzęta, a potem je krzywdzą lub zabijają, wtedy mówię im: Cieszę się, że to nie mnie kochacie!"
Marc Bekoff 
 POLECAMY:
WEGANIZM, SPRÓBUJESZ?
PETA
GRUPA BIWAKOWA
AV Polska
OSTATNIE POKOLENIE
OTWARTE KLATKI
 
Wpis w kategorii - Aktywizm
2 października - Światowy Dzień Zwierząt Hodowlanych
2 października - Światowy Dzień Zwierząt Hodowlanych
Weganizm, spróbujesz? - www.facebook.com/WeganizmSprobujesz

"Święto obchodzone jest w dniu urodzin Mahatmy Gandhiego. Lider indyjskiego ruchu niepodległościowego walczył nie tylko o prawa ludzi ale i zwierząt (m. in. uznawany jest za pioniera wegetarianizmu). Święto jest okazją do zaprotestowania przeciwko okrutnemu traktowaniu zwierząt hodowlanych." - jak informuje portal kalbi.pl


Za OTWARTYMI KLATKAMI:

"Zaludniajcie Ziemię i czyńcie ją sobie poddaną…
Można by powiedzieć, że ludzkość tę misję wykonała z nawiązką. Nigdy jeszcze nie było nas tylu na świecie i nigdy jeszcze człowiek nie był panem życia i śmierci w takim stopniu jak obecnie. A jednak triumf ludzkości dla innych gatunków oznacza cierpienie i śmierć, które swoją skalą przewyższają wszystkie wojny w historii razem wzięte.

JAK POWSTAŁU HODOWLE PRZEMYSŁOWE?

Co sprawia, że od tysięcy lat pojawianie się ludzi na nowych obszarach powoduje zaburzenia ekosystemów i wymieranie żyjących tam wcześniej zwierząt? Liczby podawane w wynikach badań archeologicznych są porażające: homo sapiens przyczynili się do zniknięcia 50% gatunków dużych ssaków naziemnych i to jeszcze przed rewolucją rolniczą!

Opanowanie przez człowieka sztuki upraw i hodowli doprowadziło do wytworzenia zupełnie nowej formy życia w królestwie zwierząt – zwierząt udomowionych, hodowlanych. Z początku hodowlanych ras było niewiele w stosunku do pogłowia dzikiej zwierzyny.

Obecnie jednak zwierzęta hodowlane to ponad 90% populacji zwierzęcej (dane dotyczą zwierząt o wadze przynajmniej kilka kilogramów), a większość z nich żyje na fermach przemysłowych. Brzmi nieprawdopodobnie? Światowa populacja dzikich zwierząt liczy dziesiątki czy setki tysięcy sztuk (lwy – 40 tys., słonie – 500 tys.), podczas gdy zwierzęta hodowlane to miliardy (1 mld – świnie, 1.5 mld – krowy, 20 mld – kurczęta). I to właśnie skala tego zjawiska czyni z hodowli przemysłowej jeden z najdotkliwszych problemów etycznych współczesnego świata.

OBLICZA CIERPIENIA

Codziennością dzikich zwierząt jest walka o przetrwanie – zdobywanie pożywienia, poszukiwanie schronienia, choroby, pasożyty, klęski żywiołowe i często śmierć w paszczy drapieżników. O przetrwanie zwierząt hodowlanych troszczy się człowiek – zapewnia wodę i pożywienie, leczy, daje schronienie. Prawdą jest, że zwierzę ostatecznie i tak trafia do rzeźni, ale w czym śmierć przez rozszarpanie pazurami lwa jest lepsza niż ta w ubojni?

Otóż nawet nie sama śmierć, zadawana przez człowieka, ale samo życie na fermie zadaje zwierzętom najwięcej bólu i cierpienia. Chów musi się opłacać. Ekonomia jest głównym wyznacznikiem stosowanych na fermach praktyk. Zwierzęta są karmione, pojone i leczone, aby zminimalizować straty i zapewnić im warunki do rozrodu oraz przetrwanie aż do czasu uboju. Zaspokajane są ich podstawowe potrzeby fizyczne, natomiast zupełnie pomijane są ich naturalne potrzeby emocjonalne i socjalne ukształtowane przez tysiące lat ewolucji.

Zwierzęta zamykane są w ciasnych klatkach, obcinane są ich dzioby i pazury, aby zapobiec wzajemnemu ranieniu (straty!), młode natychmiast oddzielane są od matek, a selektywna reprodukcja prowadzi do upośledzeń i deformacji, powodując niewyobrażalne cierpienie. Oczywiście z ekonomicznego punktu widzenia zwierzę wciąż spełnia swoją funkcję – żyje i zachowuje zdolność rozrodu, jednak brak możliwości naturalnej ekspresji i funkcjonowania w stadzie czyni z ich życia udrękę.

EWOLUCJA vs REWOLUCJA

Od 4 miliardów lat życiem na Ziemi rządziło prawo naturalnej selekcji. Ewolucyjnie ukształtowane instynkty i potrzeby umożliwiały zwierzętom przetrwanie i przedłużenie gatunku. Mimo że obecnie, dzięki rozwojowi nauki i techniki, człowiek uzurpuje sobie prawo do powoływania na świat zwierząt poprzez sztuczne zapłodnienie i do odbierania im życia w ubojni, subiektywne potrzeby zwierząt wciąż kierują ich zachowaniem, a ich zaspokojenie wyznacza poziom dobrostanu.

Jałówka po oddzieleniu od matki tuż po urodzeniu z punktu widzenia hodowcy otrzymuje wszystko, czego potrzebuje do życia, jednak jej silna potrzeba więzi z matką oraz zabawy z innymi cielętami jest ignorowana, gdyż nie jest ekonomicznie uzasadniona.
Zdobycze techniki, ultranowoczesne maszyny i programy pozwalają nam wciąż lepiej poznawać świat zwierzęcy. Badania i testy potwierdzają zdolność zwierząt do odczuwania złożonych emocji, rozpaczy, miłości, tęsknoty, do odczuwania strachu, samotności i bólu.

Z drugiej strony, nie wykorzystujemy tej wiedzy po to, aby chronić zwierzęta, aby miliardom rozumnych stworzeń, które wykorzystujemy dla własnych potrzeb, zapewnić godne warunki życia – chęć maksymalizacji zysku doprowadza do bezrefleksyjnej eksploatacji zwierząt w imię wzrostu wydajności, bez względu na rozmiar zadawanego im cierpienia.

Hodowla przemysłowa sprowadza życie miliardów czujących istot do bolesnej egzystencji i umierania na linii produkcyjnej, a z człowieka czyni okrutnego oprawcę. Czy tak naprawdę musi być?"
Autor: Łukasz
dodano dnia: 02.10.2021
[ Źródła ] Tekst cytowany za: www.otwarteklatki.pl i www.kalbi.pl
 
  Popularność:
 
  PRZEPISY
ŚNIADANIA (5)

SAŁATKI (4)

DANIA GŁÓWNE (17)

ZUPY (4)

KOLACJE (10)

PRZEKĄSKI (8)

DESERY (4)

PRZETWORY (7)


Najnowsze przepisy

Najpopularniejsze przepisy
______________________________

WSZYSTKIE PRZEPISY (36)

WSZYSTKIE WPISY BLOGA (25)
  SKŁADNIKI PRZEPISÓW
  
Ładowarka rowerowa USB MD1...



Hummus klasyczny



Żurek wegański


Bezkresne połoniny na późn...


Biegowy Trening Interwałow...


Marchewka po Koreańsku na ...


Na ukraińskim Zakarpaciu -...


Gorganica, czyli Gorgany o...


Wrześniowa Czarnohora - Ho...


Gofry ziemniaczane z pesto...


Inny pomysł na szczawiówkę...


 
                    
© 2018-2025 #zielonewyprawy | Wszelkie prawa zastrzeżone.
        Korzystanie z bloga oznacza akceptację regulaminu.